czwartek, 22 grudnia 2011
poniedziałek, 12 grudnia 2011
piątek, 9 grudnia 2011
środa, 7 grudnia 2011
...
Przystopowałam z produkcją, ale nie mówię, że to koniec. Większość wyszła do ludzi, część na allegro. Może nareszcie wezmę druty do ręki. Mitenki mi się marzą.
niedziela, 4 grudnia 2011
Mało casu kruca bomba...mało casu
Ja na chwileczkę. Nadal zwijam, kleję, gniotę, lepię, tylko, że dwa albo i trzy razy więcej. I bardzo proszę niech ktoś tam na górze dołoży do doby tak ze trzy godzinki. Zamówienia mam, pomysły mam, a czasu niet.
piątek, 11 listopada 2011
Patriotyzm lokalny
uprawiam. Ale nigdy, przenigdy nie przyznam się, ile rogali dziś zjadłam. Żeby nie było, że tylko konsumuję, informuję, że również kleję, zwijam, gniotę, kulam i wycinam. Zdjęć nie będzie. Może w następnym poście, jak się aparat "odobrazi".
poniedziałek, 24 października 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)