Naoglądałam się szali estońskich i muszę go mieć. Mam nadzieję, że wytrwam, bo cudo ma mieć przynajmniej 1,50 m, a włóczka strasznie cieniutka. Oczywiście istnieje ryzyko, że porzucę projekt na rzecz sweterka, który zaczęłam lub bolerka, które zaczęłam lub innej rzeczy, którą zacznę. Czy to się leczy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz